mar 30 2004

...:::Wtorek :(:::...


Komentarze: 0

Wtorek jak zwykle pechowy.......mój piesek zachorowal......dlaczego tak musi być.........biedactwo..teraz leży bez ruchu i ma ogonek do dolu.....zaraz ide z nim do weterynarza...tylko moja mama przyjdzie z pracy.....bo to ona z nim pójdzie...bo ja musze śmigać na rekolekcja.......Mój Dinguś wyzdrowieje.....kiedyś go pan Pliżga uratowal.....dawno....i Dinguś dzięki temu żyje.......teraz tesh trzeba go uratować..............

k4ri : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz